Już niebawem będzie można odsłuchać sobie wykład, z którego
sprawozdanie publikuję tutaj w częściach. Informacje będą w tej sprawie wkrótce.
Dzisiaj zajmiemy się produktem, który jest naprawdę LIGHT! Na
wykładzie omawiałam Coca-colę Light, jednak ze względu na to, że nie mogłam jej
dostać w sklepie, a chciałam zamieścić własne zdjęcia produktu, zamieniłam ją
na Coca-Colę Zero (nota bene ma taki sam skład jak Light).
Oto na naszym ringu stają dzisiaj:
Coca-Cola vs. Coca-Cola Zero
Zajmijmy się najpierw samą wartością odżywczą obu produktów.
Na 100 ml
|
Coca-Cola
|
Coca-Cola Zero
|
Kalorie [kcal]
|
42
|
0,2
|
Białko [g]
|
0
|
0,01
|
Węglowodany [g]
|
10,6
|
0
|
Cukry [g]
|
10,6
|
0
|
Tłuszcz [g]
|
0
|
0
|
Kwasy tłuszczowe nasycone [g]
|
0
|
0
|
Sód [g]
|
0
|
0,01
|
Różnica w kaloryczności jest naprawdę bardzo duża. Skąd się
ona wzięła? Spójrzmy na skład produktów.
Skład Coca-Coli: woda, cukier, dwutlenek węgla, barwnik: karmel E 150d, kwas: kwas fosforowy, naturalne aromaty w tym kofeina
Skład Coca-Coli Light: Woda, dwutlenek węgla, barwnik karmel E 150 d, kwas: kwas fosforowy, substancje słodzące: Cyklaminian sodu, Acesulfam K, Aspartam, aromaty w tym kofeina, regulator kwasowości cytrynian trisodowy.
O E 150 d (karmel amoniakalno-sarczynowy) i regulatorach
kwasowości pisałam przy Ringu: Coca-Cola vs. Cola Original. Zainteresowanych
zapraszam do przeczytania tamtego wpisu.
Różnica w kaloryczności sprowadza się do zastosowanego
źródła smaku słodkiego. W Coca-Coli mamy cukier. Po prostu cukier. Sacharozę.
Spożycie sacharozy podnosi stężenie glukozy we krwi. Glukoza to jedyne źródło
energii dla krwinek czerwonych i podstawowe źródło energii dla mózgu. Gdy
stężenie glukozy idzie do góry, organizm się cieszy. Wpadamy w błogostan. Niestety
nadmiar glukozy, którego organizm nie jest w stanie spożytkować w danej chwili
na np. potrzeby energetyczne, odkładany jest w postaci tkanki tłuszczowej. Dodatkowo
niesione ze smakiem słodkim kalorie, w nadmiarze również zaczną się odkładać. Zatem
co zrobić, by produkt był słodki i w miarę smaczny, a równocześnie niepowodujący
tycia?
W Coca-Coli Zero cukier zastąpiono następującymi
substancjami słodzącymi:
Cyklaminianem sodu (E 952)
Acesulfamem K (E 950)
Aspartamem (E 951)
Wszystkie powyższe substancje są sztuczne i praktycznie nie niosą za sobą kalorii. Są słodkie, a nawet bardzo słodkie.
Cyklaminian sodu jest
jedynie 30-50 razy słodszy od sacharozy. Przy nadmiernej koncentracji daje
słabo kwaśno-metaliczny posmak. Dlatego też stosuje się go z innymi
substancjami słodzącymi. Cyklaminian sodu dodatkowo ma działanie synergistyczne
– słodycz
substancji zwiększa się przy zastosowaniu w mieszaninach z innymi substancjami
intensywnie słodzącymi. Innym przykładem synergizmu jest zmieszanie aspartamu z
acesulfamem K, co powoduje zwiększenie
intensywności słodyczy o ok. 60% w
stosunku do intensywności smaku słodkiego pojedynczych słodzików.
Acesulfam K
charakteryzuje się słodyczą 200-krotnie większą od cukru. Odczucie smaku
słodkiego jest szybsze, zanikające powoli i utrzymujące się nieco dłużej niż
sacharozy, ale w większych stężeniach pozostawia on gorzki i metaliczny posmak.
Aspartam wykazuje
słodycz 200 razy przewyższającą słodkość sacharozy, czystą bez metalicznego
posmaku. Jest jednym z najdroższych sztucznych substancji słodzących na rynku.
Niestety ze względu na słabą rozpuszczalność jest stosowanie jest ograniczone.
W literaturze spotkamy
się z takimi zaletami sztucznych substancji słodzących, jak pomoc w walce z
nadwagą i otyłością, przeciwdziałanie próchnicy, wspomaganie leczenia
cukrzycy. Ale… spotkałam się również z teorią, że w wyniku spożywania słodzików organizm zapomina, że za smakiem słodkim idą kalorie. Doprowadza to do rozregulowania metabolizmu, przez co, jeżeli zdarzy się nam zjedzenie czegoś z cukrem, organizm momentalnie odkłada go w postaci tkanki tłuszczowej, nawet części energii nie pożytkując na aktualne potrzeby.
Nie brak jest
również doniesień na temat szkodliwości słodzików:
„Cyklaminian w 37% jest wchłaniany, pozostały jest wydalany w postaci niezmienionej, natomiast w niektórych przypadkach może ulegać przemianom do cykloheksyloaminy, podejrzewanej o działanie kancerogenne.”
„W niektórych przypadkach”-
nie wiem, jak Wam, ale ten zwrot mi się nie podoba. A może to ja będę tym „przypadkiem”?
„Stwierdzono, że po konsumpcji aspartamu mogą wystąpić w organizmie człowieka różne reakcje ze strony układu nerwowego, takie jak: bóle głowy, napady padaczkowe, upośledzenie percepcji, stany podniecenia, frustracji, depresji i ogólnego zaburzenia ustroju. Wykazano również wpływ tej substancji słodzącej na rozwój guza mózgu tylko u jednego gatunku zwierząt – u szczurów.”WOOOOT???
„Z kolei acesulfam-K nie jest metabolizowany w organizmie człowieka i ulega wydaleniu w niezmienionej postaci z moczem. Natomiast substancja ta może powodować uszkodzenia chromosomów, co w następstwie prowadzi do zmian genetycznych. W badaniu przeprowadzonym na myszach działanie genotoksyczne acesulfamu-K polegało na interakcji tego związku z DNA, która prowadziła do uszkodzenia komórek.”I żeby była jasność – nie są to informacje z jakichś podejrzanych stron internetowych – są to dane podane w opracowaniach naukowych!
Powiem szczerze, że nie
wiem, czy obniżenie kaloryczności jest warte faszerowania się substancjami,
które mogą doprowadzić do depresji. Czy warto sięgać po tego typu produkty
light – oceńce sami. Jednakże dla mnie zwycięzcą dzisiejszego ringu jest
Coca-Cola. Z cukrem.
Pozdrawiam
Ewa Mirkowicz
Źródła: Źródło n1 (pdf), Źródło nr 2 (pdf), Źródło nr 3, Źródło nr 4 (Źródła 1 i 2 są to opracowania naukowe, w których literaturze można znaleźć dodatkowe szczegółowe pozycje źródłowe)
5 komentarzy:
a to mnie zainteresowało ;)
co myślisz o tym, że te słodziki powodują, że nas organizm "wariuje" i kompletnie nie radzi sobie z cukrem?
i jeszcze pytanie (pewnie z cyklu naiwnych :/) jak organizm radzi sobie z metabolizmem sztucznych słodzików? chodzi mi o to czy ich spożycie wprawia trzustkę w pracę? czy wydzielana jest insulina w efekcie ich spożycia? jaki mają wpływ na indeks glikemiczny potrawy czy napoju?
jeśli coś pomieszałam i w samym pytaniu zawarłam idiotyzmy - wybacz, kompletnie się nie znam na tej materii ;)
Poprzedni wpis był lepszy.
Bogusiu, słyszałam wiele teorii na temat negatywnego wpływu słodzików na organizm. Na pewno negatywnie wpływają na pracę wątroby i gospodarkę żelazem z organizmie (sama brałam udział doświadczeniu dotyczącym wpływu dodatków do żywności na gospodarkę żelazem w organizmie szczurów). Do niedawna twierdziło się (i to było główne założenie stosowania słodzików), że ich spożycie nie daje odpowiedzi insulinowej. Ale teraz są głosy, że jednak ta insulina jest produkowana. Czekam na polskie publikacje na ten temat, bo jak na razie spotkałam się tylko z anglojęzycznymi. Z tym metabolizmem coś jest na rzeczy, patrząc chociażby na amerykańskie społeczeństwo. Problem ze słodzikami jest taki, że to potężny biznes. Staram się oddzielać fałszywe teorie i informacje ze świata dietetyki od tych prawdziwych i nie podążać za modą, ale jest to dość trudne. Osobiście uważam, że jeżeli można przedawkować słodziki (co może doprowadzić nawet do zgonu), to mają one silny wpływ na organizm i jego metabolizm i sama po nie nie sięgam.
Pozdrawiam
Ewa
Hip hop oblečení, dzięki za komentarz. Postaram się, by następne wpisy były lepsze. :)
Pozdrawiam
Ewa
Prześlij komentarz