Należę do osób, które nie potrafią parzyć tzw. dobrej kawy. Nawet rozpuszczalna kawa mi nie wychodzi. Czasem, gdy mam ochotę na tę używkę (a zdarza się to dość rzadko), sięgam po gotowe produkty. Ostatnio zawładnęła mną obsesyjna chęć wypicia mrożonej kawy. Zajrzałam więc do sklepu, gdzie znalazłam:
Latte Macchiato
Molkerei Gropper GmbH & Co. KG
oraz
Kawa Mrożona Opti Life
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu
Oba napoje gotowe do wypicia. Jedyne, co trzeba zrobić, to wstrząsnąć opakowaniem.
Skład Latte Macchiato:
- 73% pełne mleko
- 17% kawa Arabica
- 5% śmietana
- cukier
- stabilizator: wodorowęglan sodu, karagen
Cukier jest dopiero na 4. miejscu, więc nie wygląda to źle.
W produkcie użyto dwa związki, powiedzmy, obce: wodorowęglan sodu i karagen. Wodorowęglan sodu to tzw. soda oczyszczona, powszechnie stosowana w gospodarstwach domowych. Na marginesie dodam, że lepiej jest stosować do wypieków sodę niż proszek do pieczenia.
Karagen - czyli E 407 to składnik naturalny, otrzymywany z czerwonych glonów morskich. Mimo że naturalny, to jednak zalecana jest ostrożność w przyjmowaniu go z żywnością. W większych stężeniach ogranicza przyswajanie składników mineralnych i może działać przeczyszczająco. Podobno może sprzyjać powstawaniu nowotworów. Ale zakładając, że produktów z karagenem w naszej diecie jest dość mało, raz na jakiś czas na taką kawkę możemy sobie pozwolić.
Wartość odżywcza już nie jest taka optymistyczna.
100 ml produktu dostarcza:
- 80 kcal/ 336 kJ
- 2,9 g białka
- 8,3 g węglowodanów
- 3,9 g tłuszczu
- wartość energetyczna: 200 kcal /840 kJ
- ilość białka: 7,25g
- ilość węglowodanów: 20,75g
- ilość tłuszczu: 9,75g
Kalorie nie są dla mnie sprawą priorytetową, dlatego zwracam na nie uwagę na ostatnim miejscu. Jednak w tym przypadku 200 kcal zawarte w 1 kubku nawet na mnie zrobiło wrażenie.
Co więcej, ten 1 kubek zawiera prawie 1 łyżkę tłuszczu (a że w składzie mamy mleko i śmietanę, to jest to tłuszcz zwierzęcy, zawierający kwasy tłuszczowe nasycone, odkładane na wysokości talii) i ponad 4 łyżeczki cukru!
Zobaczmy teraz, jak wygląda skład Kawy Mrożonej z Łowicza:
- mleko
- woda
- ekstrakt z kawy naturalnej
- cukier
- stabilizator - karagen
Tak jak w Latte Macchiato, w Kawie Mrożonej na pierwszym miejscu w składzie jest mleko, na 4. miejscu jest cukier, a do stabilizacji użyto także karagenu. Zatem pod względem jakości dodatków obie kawy są podobne. Warto natomiast zwrócić uwagę na to, że w Kawie Mrożonej na drugim miejscu wymieniona jest woda, której nie uświadczyliśmy w składzie Latte. Czy to źle, że Producent "rozwodnił" swój produkt? Niekoniecznie. Taki zabieg mógł być związany ze smakiem kawy lub jej strukturą. Czytając skład, zabrakło mi informacji o jakości mleka, które zostało użyte do produkcji kawy. Producent postanowił zabawić się z nami i tę informację podał "na stronie głównej" opakowania, w prawym dolnym rogu (1,5% UHT). Dlaczego nie powtórzył tego w składzie? Dla mnie jest to utrudnianie życia konsumentowi.
Szkoda, że Producent nie zawarł na opakowaniu informacji dotyczących wartości odżywczej... Można jedynie przypuszczać, że Kawa Mrożona ma mniej tłuszczu niż Latte - jest to związane z tym, że do produkcji Kawy Mrożonej użyto mleka 1,5% tł. a do Latte mleka pełnego i śmietany (które mają więcej tłuszczu niż mleko 1,5%).
Porównanie tych dwóch produktów nie jest łatwe (brak w Kawie Mrożonej wartości odżywczej), jednak muszę dokonać wyboru. W tym przypadku sprawdzi się powiedzenie, że szczerość nie zawsze popłaca. Informacja o ilości tłuszczu i cukru w kawie Latte trochę mnie zdystansowała do tego, powiedzmy sobie szczerze - smacznego, produktu. Do mojego sklepowego koszyka trafia zatem:
Kawa Mrożona Opti Life
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu
Pozdrawiam
Ewa Mirkowicz